Król Zajączek

KRÓL

KRÓL

Gdzieś pod lasem, pośród łączek,

kombinował tak zajączek:


"Patrzę sobie na króliki.

Każdy z nich, jak ja, jest dziki,

lecz sportowej brak im klasy,

bo w bieganiu to cieniasy.

I tak myślę, że w ogóle 

nie chciałbym być wcale królem."


Wtem w łąkowym megafonie,

ogłoszono coś w tym tonie:

"Zapraszamy wszystkie panie

oraz panów na bieganie !!!"


I stanęli wnet na starcie,

by pościgać się zażarcie:

kuropatwa, królik dziki,

zając oraz bażanciki.

I ruszyli pędem, kłusem.

Zając wygrał jednym susem.


"Wiwat !!!" - słychać pośród pól -

"Niech nam żyje zając król !!!"


I tak oto pośród łączek,

królem został nasz zajączek.