Siedzi tata dziś w fotelu.
Obowiązków nie ma wielu.
Pijąc kawę, myśli sobie:
"Co ja jutro z synkiem zrobię ?"
Patrzy w ogień, ten z kominka
i odzywa się do synka:
"Zimą synku, tak się składa,
że sarenki chodzą w stadach.
Jutro, kiedy słonko wstanie,
urządzimy polowanie !
Gdy dopisze szczęście małe,
upoluję stado całe !"
Synek spytał wtedy taty:
"Strzelać będziesz ty z armaty ?!!!"
Tata śmiejąc się zawzięcie
rzekł do synka: "Zrobię ... zdjęcie."