Superklocki

SZANTAŻYSTA

SZANTAŻYSTA

Smutne  prosiło  :

"Daj mi radę jakąś swą.

Mam problemów całą masę

z mym niesfornym zawijasem.

Rzekł mi bowiem przed godziną,

ze wstrętnie bezczelną miną,

że mam dzięki niemu klasę

i chce za to hultaj kasę.

Groził, że opuści mnie

i zostanę zwykłym ."


Wtedy tak rzekło :

"Dam ci zatem radę tę:

to jest sprawa oczywista,

ten zawijas - szantażysta,

łobuz wstrętny i ladaco,

niech pożegna się dziś z pracą.

Bo nie będzie żadnym grzechem,

gdy położysz na nim krechę.

Ty żeś jego jest prezeską.

Szantażystę zastąp ... kreską."