Głowy w górę zadzierają.
Obaj głodne miny mają,
bo na pączki spozierają.
A te pączki, właśnie one,
są świeżutkie i ... zielone.
Nic dziwnego, no bo wiosną,
z pączków listki wnet wyrosną.
Kto tak patrzył na te pączki ?
To zgłodniałe dwa ... zajączki.