W wojsku krawiec, ten wojskowy,
włosy rwać chciał ze swej głowy,
no bo ponoć ktoś w koszarach
bardzo mocno się postarał
o mundurki dla żołnierzy.
Czego krawiec nie mógł przeżyć ?
O co zrobił tyle krzyku ?
Chciał umieścić je w śmietniku,
bo są ponoć bez guzików.
Teraz tak już nie uważa,
no bo poznał, przez kucharza,
smaczek, który kryje skórka
kartofelków, tych w mundurkach.