Czyta tatuś dzisiaj z córką
książkę, która jest lekturką,
o zającach pośród łączek,
pod tytułem "KRÓL ZAJĄCZEK".
Córcia siedząc na kolanach
mówi tacie zatroskana:
"Jutro łąkę będziesz kosił
i dlatego chcę cię prosić,
abyś kosił, drogi tatku,
brzegi łąki na ostatku."
- dodał zaraz też podlotek -
"By nie było już sierotek
wśród kuropatw i bażantów,
koś od rana do fajrantu,
zaczynając od środeczka.
Prosi mała cię córeczka."
"Dobrze, dobrze." - odparł tata -
"Masz sposoby małolata.
Będę kosił, lecz od środka."
"Dzięki." - rzekła córcia słodka.