Śniło mu się, że ma rogi,
no i także cztery nogi,
i że cały jest łaciaty,
i że z bykiem jest żonaty,
i że robi głośne "muuuu !"
Wkrótce przyszedł koniec snu.
Wtedy usiadł i tak myśli:
"Czy mi mleko też się przyśni,
chociaż sam je przecież robię ?"
- tak pomyślał Pan Mlecz sobie.