Było miasto, w nim ulica
i ulicy okolica.
Kiedy przyszły czasy nowe
to zaczęto rozbudowę.
Wkrótce przez drapacze chmur,
samochodów długi sznur,
powodował korki spore,
a wnet jeden megakorek.
Dokonano zmian w ulicy,
i tu nie ma tajemnicy,
że zmieniono przebieg trasy
na samiutkie zakrętasy.
Powstał jednak problem taki:
Czy ulica, ta w zygzaki,
ma przy nazwie swej pozostać ?
No bo nazwa jej brzmi: PROSTA.