Król Zajączek

DRUŻYNA

DRUŻYNA

Gdy dzień zbliżał się do końca,

królik spotkał dziś zająca 

i nie byli wcale mili,

bo się obaj pokłócili,

kto z nich lepiej piłkę kopie.


Królik mówił: "Zając, chłopie

wciąż pudłujesz. Nie do wiary.

Chyba zeza masz mój stary."


Zając na to do królika:

"To ty nie masz celownika !"


Królik na to do szaraka:

"Spór rozsądzi nam rzecz taka ..."


Zając przerwał: "Jaka rzecz ?"


Królik stwierdził: "Zróbmy mecz !"


Wtedy zając jęknął: "Lecz

muszę oddać walkowera,

bo drużyny nie nazbieram,

gdyż szaraki - zawodnicy,

to niestety ... samotnicy.

Takie u nas są nawyki."


"Prawda." - przyznał królik dziki.