Gania królik dziś po łące.
Denerwuje tym zające.
Jeden wrzeszczy do królika:
"Jak wynika z podręcznika,
ty żeś zwierzak już domowy,
tak jak konie, albo krowy.
Zwiewaj zatem już do ludzi !"
"Niech no zając nie marudzi."
- królik na to odpowiada -
"Wiesz co zając, to ma rada,
weź i wymień podręczniki,
bo ja jestem królik ... dziki."