Ładne Kwiatki

ROBOTA

ROBOTA

Mówi kwiatków całe krocie:

"Nam nie straszne bezrobocie,

bo w ogrodzie tuż pod płotem

można znaleźć dziś robotę."


I uwierzcie mi kochani.

Przyjechała pewna pani.

To przypadek nie tak rzadki, 

co zatrudnić chciała kwiatki !


Kwiatków pełno było wszędzie.

Ustawiły się więc w rzędzie.


Obejrzała pani kwiatki

i wybrała sobie: bratki,

fiołki, mniszki, macierzanki

i krwawniki, i rumianki

i nagietki, i dziurawce

i lawendę, i dmuchawce.

Trzeba zresztą dodać też, 

że wybrała również perz !


Rzekła wtedy dookoła:

"Moje kwiatki, moje zioła,

bardzo mi się podobacie.

Was zatrudnię na etacie.

Jako kogo ? Jako leki !

Więc zapraszam do apteki."