Magia

BURAK

BURAK

Pewien burak, szaro-bury,

bardzo wstydził się swej skóry.

Czuł się w niej jak w garniturze.

Marzył więc o nowej skórze.


Nos zadzierał hen do góry

i podziwiał zwiewne chmury,

no bo chciałby on mieć skórę,

tak misterną, jak tych chmurek.


Jak skończyło się to zatem ?

Czy ten burak był wariatem ?


Ano, wkrótce na jesieni,

burak w cukier się zamienił,

no a potem, daję słowo,

zmienił w watę się ... cukrową !


Jego widok buzię skusił

i rozpłynął się w tej buzi,

tenże burak w nowej skórze,

niczym obłok hen na górze.


Czy nie warto, aby zatem,

być jak burak ... ciutwariatem ?