Magia

GAPY

GAPY

Dwie sosenki, dwa podlotki

uwielbiały leśne plotki.

Otoczone sosen lasem

plotkowały zatem czasem.


Kiedyś rzekła ta po prawej:

"To dopiero jest ciekawe.

Ponoć brzozy, właśnie one,

są jesienią roztargnione,

no bo gubią wszystkie liście." 


Druga na to: "Rzeczywiście.

Zdradzę ci też między nami, 

ponoć potem miesiącami

ich szukają brzózki owe 

i znajdują ... wiosną ... nowe.

A do tego właśnie czasu

stoi w lesie tłum golasów."


Na to pierwsza: "Oczywiście

winny znaleźć wcześniej liście,

by golasów tłum nie dziwił.

Lecz to słabi detektywi."


Wtedy las roześmiał się:

"A to gapy ! Chłe ! Chłe ! Chłe !"