Malowidła

CZARNULKA

CZARNULKA

Wśród winogron gęstych kiści

zawieruszył się ten liścik:

"Ach czarnulko, ach jarzynko,

ze słodziutką swoją minką,

widzę ciebie w słońca blasku.

Ukochana, mój dziubasku,

daj mi znać. Zrób jakiś geścik.

Odpisz do mnie. Twój agreścik." 


Winogrona list zbadały.

Agrestowi odpisały:

"Cóż agreście nasz kochany.

Twój adresat jest nieznany.

To sprawdzone, że wśród jarzyn,

nikt brunetki tu nie jarzy."


"Czemu tak mi napisały ?"

-myślał agrest przez dzień cały

i przez dłuższą jeszcze chwilkę. 

Odkrył wkrótce swą pomyłkę.

Wnet napisał do dziewczyny - 

tym razem czarnej jeżyny.