Malowidła

EKO–KOMPLET

EKO–KOMPLET

Dzisiaj jeleń w aut komisie

rzekł do lisa: "Słuchaj lisie,

muszę mieć auto na co dzień

i to takie co jest w modzie.

Zaproponuj więc coś mi."


Na to odparł szybko lis,

patrząc w oczy prosto mu:

"Ekologia dziś jest cool.

Z tego zatem wprost wynika,

musisz chłopie mieć gazika.

Tego właśnie tutaj oto.

Zamiast wracać więc piechotą, 

zapłać mi zieloną kasą.

Wrócisz autem z eko-klasą,

które nie jest byle jakie.

Sprzedam ci je z pełnym bakiem."


Nie czekając zatem wiele, 

kupił eko-auto jeleń.

Ruszył gazem więc do lasu.


Nie minęło dużo czasu, 

no minutki może trzy,

dzwoni jeleń bardzo zły

i powiada: "Słuchaj lis,

coś się stało z autem mi."


Lis mu odparł: "Tak to bywa.

Pewnie nie masz już paliwa."


Wtedy jeleń rzekł mu tak:

"To nie auto, tylko wrak,

który jeździ niedaleko.

Co tu lisie ma być eko ?"


Lis mu odparł oburzony:

"Ten samochód jest zielony !

Za to ręczę swoim słowem !"


Na tym skończył lis rozmowę.

Wnet w zielonym aucie jeleń,

pozieleniał na swym ciele.

Nie miejscami, lecz w całości.

Pozieleniał on ze złości.


I tak auto oraz jeleń

mieli kolor jeden - zieleń.

Czyżby to był, w czystym kształcie,

eko-komplet, jeleń w aucie ?