To rozmowa spod remizy,
gdzie wcinając smaczne pyzy,
gadał strażak do strażaka:
"To jest chyba plotka taka,
ale zgadnij, drogi Włodku,
co ma być na pola środku ?"
Widząc jednak, że druh Włodek
zaspakaja pyzą głodek,
tak powiedział on do niego:
"Dodam jeszcze ci kolego,
że jak smaczna jest twa pyza,
tak powstanie tam ... remiza."
"Aaa ... remiza." - rzekł pan Włodek -
"Dobre miejsce. Pola środek.
A wiesz Waldku, mój kolego,
po co ma być i dlaczego ?"
Sądząc po kolegi minie
stwierdził: "Ta remiza słynie
z tego, że schronienie daje,
tak jak bory, lasy, gaje.
Może bardzo cię to zdziwi,
"budowlańcy" to myśliwi
i leśnicy, i dzieciaki.
Gośćmi będą tam zwierzaki,
jak zajączki, czy sarenki.
To wiadomość z pierwszej ręki.
Ja nie robię żadnej zgrywy.
Jakem strażak i ... myśliwy."