Papugi

DUCHY

DUCHY

Gnają konie gdzieś na trasie,

w mniejszym lub większym hałasie.

Gnają po tej trasy środku,

w mniejszym lub też większym smrodku.

I choć gnają tak po drogach,

to nie pędzą na swych ... nogach.


Zresztą nóg i reszty całej

nikt nie widział. I to wcale. 


Chodzą zatem o nich słuchy,

że to raczej chyba duchy,

i to całkiem, całkiem liczne,

owe konie ... mechaniczne.