W krainie Wyobraźni

CIENIAS

CIENIAS

Liść na buku rzekł wyniośle

do sąsiadki - tej na sośnie:

"Wiesz co igło, tak dzień w dzień,

rzucam dużo większy cień.

No, a cień twój, bez wątpienia,

to jest raczej tylko cienias."


I tak gadał do jesieni.

Potem zniknął jeden z cieni.


Który został ? Bez wątpienia,

wbrew pozorom, został ... cienias.