Żali w lesie się jaszczurka:
"Czy ja jestem węża córka,
że zabrakło dla mnie biednej
ręki, nogi, choćby jednej.
I choć jestem jak kaleka,
kto mnie widzi wnet ucieka.
Krzyczy wtedy wokół wciąż:
"Tam jest wąż ! Tam jest wąż !"
Co za zwierzak tak marudzi,
no a w lesie straszy ludzi,
chociaż nie ma nawet palca ?
To zapewne głos ... padalca.