Wierszyki z Fabryki

NIE PĘKAJ !!!

NIE PĘKAJ !!!

Jest dziś smutna, niewesoła,

bo bidula ma znów doła.

I nieprędko on jej minie.

Myśli bowiem o rodzinie,

co robi w świecie kariery.

Zaś pomimo chęci szczerych

nie osiągnie tego ona.

Nie zabłyśnie na salonach.

Więc marzenia tylko snuje,

że ktoś ściera nią lub żuje.


Słysząc płacz jej, dość cichutki,

bojąc się o stresu skutki,

rzekłem tak do tejże beksy:

"Weź, nie wpadaj ty w kompleksy !

Nos do góry ! Nie wymiękaj !

No i proszę cię - nie pękaj !!!

Byłby widok, niezła gratka,

ma gumeczko w moich ... gatkach."