W środku czerwca, na straganie,
słychać wielkie zamieszanie,
a w nim gorączkowe słowa:
"Dziś przybędzie tu królowa !"
Aby godnie ją przywitać,
czeka niecierpliwie świta,
czyli same nowalijki.
Wyciągają w górę szyjki.
Jako pierwsze krzyczą słowa:
"Jest ! Jest ! Jest wreszcie królowa !"
Wnet zasiadła w swej koronie,
na królewskim pięknym tronie,
na straganie, tym z Włocławka,
królowa ... czerwca - ... truskawka.