Wierszyki z Fabryki

ŻYWE ZŁOTO

Proszę państwa, oto Karat.

To stworzenie wciąż się stara

(i to może mu się udać !!!),

bym zapomniał co to nuda.


Zjada kwiatki, doły kopie,

nie pomyśli o urlopie,

zaprzątnięte psią robotą

to kudłate, żywe ... złoto.