Kiedy była mała, Ania
ta z Włocławka i z Poznania,
powiadała swym mleczakom
historyjkę oto taką:
"Gdy przyłożę do poduszki
swoją głowę, to maluszki,
przyjdzie do was dobra wróżka,
cichuteńko, na paluszkach.
I zamieni was w perełki.
Wtedy w domkach, tych z muszelki,
zamieszkacie w oceanie.
Pożegnajcie więc mnie - Anię."
I co dalej ? Co z tą Anią ?
Ano, gdy została panią,
wróżki żywot w pracy wiedzie (!),
bo zamienia w gabinecie
swym pacjentom, tym niewielkim,
ich mleczaki na perełki.
Ktoś to widział lub widziała ?
Ano, córka Ani mała.
Można spytać, bardzo proszę,
córkę Ani - małą Zosię.