Zwierzaki

SZPIEG

SZPIEG

Choć pogoda dziś gorąca

kica zając wciąż, bez końca.

Gania non-stop po swej łące.

Zapytało się go słońce:

"Czemu ganiasz jak szalony ?"


Ten powiedział przestraszony:

"Kicam non-stop, ledwo zipię,

bo mnie goni jakiś typek.

Zwiewam ciągle - kic, kic, kic -

lecz nie daje mi to nic.

Choć pędziłem, jak galopem,

on podążał moim tropem.

Przez to wszystko myślę, że

to na pewno jakiś szpieg. 

Gonię resztką swoich sił.

Czy pomożesz jakoś mi ?"


Wtedy rzekło tak słoneczko:

"Zasłoń trochę mnie chmureczko.

Zajączkowi pomóc trzeba.

Pomoc przyjdzie zatem z nieba.

Gdy nastanie chmurny dzień,

da mu spokój jego ... cień."