Cudak

Wersja pełna

Wersja instrumentalna

ZAJĄC NAD ZAJĄCE


Żył raz sobie pewien zając

co odzywał się szczekając,

kiedy stracha biedny miał.

Szczekał wtedy: „Hau ! Hau ! Hau !”


Wciąż pilnował cienia swego.

Lubił chodzić z nim gęsiego.

A gdy weszli w gęstą mgłę

gęgał jemu: „Gę ! Gę ! Gę !”


To był zając nad zające.

Miał zwyczajów trzy tysiące.

Każdym z nich wyróżniał się !

Cudak ! Cudak ! Ye ! Ye ! Ye !


Lubił mleko wprost od krowy.

Aby dostać napój zdrowy,

piękny uśmiech krówce słał.

Miauczał także: „Miau ! Miau ! Miau !”


Poznał kiedyś pewną kaczkę.

Nazywała go … Dziwaczkiem,

bo gdy dróżką sobie szła,

wołał za nią: „Kwa ! Kwa ! Kwa !”


To był zając nad zające.

Miał zwyczajów trzy tysiące.

Każdym z nich wyróżniał się !

Cudak ! Cudak ! Ye ! Ye ! Ye !


Żył raz sobie pewien zając

co odzywał się szczekając,

kiedy stracha biedny miał.

Szczekał wtedy: „Hau ! Hau ! Hau !”


Wciąż pilnował cienia swego.

Lubił chodzić z nim gęsiego.

A gdy weszli w gęstą mgłę

gęgał jemu: „Gę ! Gę ! Gę !”


To był zając nad zające.

Miał zwyczajów trzy tysiące.

Każdym z nich wyróżniał się !

Cudak ! Cudak ! Ye ! Ye ! Ye !


To był zając nad zające.

Miał zwyczajów trzy tysiące.

Każdym z nich wyróżniał się !

Cudak ! Cudak ! Ye ! Ye ! Ye !